Pandemia koronawirusa, z jaką mamy obecnie do czynienia na całym świecie, jest wyjątkową sytuacją. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o zwiększającej się licznie zakażonych, o wzroście liczby zgonów czy o osobach, które straciły dochód, karierę czy środki do życia. Tak nadzwyczajnej sytuacji nie było na świecie od czasów wojny. Nic dziwnego, że obecna sytuacja powoduje lęk, stres i strach, które zdecydowanie nie wpływają korzystanie na stan naszego zdrowia. Łatwo jest popaść w emocjonalny dół, spiralę nerwów lub pułapkę pogłębiania swoich lęków poprzez śledzenie często niepotwierdzonych informacji w mediach i internecie. Nie brakuje również porad, jak uchronić się przed wirusem oraz teorii spiskowych o jego rozprzestrzenianiu się. Tymczasem skuteczna broń, która może nam pomóc w obronie organizmu przed zachorowaniem, drzemie wewnątrz każdego z nas – to odporność.

Osoby z silnym systemem immunologicznym, które świadomie dbają o dietę, aktywność i ogólny stan zdrowia fizycznego i psychicznego mogą liczyć na wysoki poziom odporności, a co za tym idzie niskie ryzyko zachorowania. Osoby zdrowe i bez chorób przewlekłych mają szansę na przejście zakażenia całkowicie bezobjawowo lub z nieznacznymi objawami podobnymi do grypy. Śmiertelne żniwo wirus zbiera u osób z niskim poziomem odporności, chorobami serca i krążenia, cukrzycą, otyłością, chorobami autoimmunologicznymi czy nowotworowymi. W szczególnej grupie ryzyka są palacze i osoby z chorobami płuc i niewydolnościami oddechowymi.

Przez ostatnie lata żyliśmy w przekonaniu, że dobra materialne, które posiadamy, przybliżą nas do zdrowia lepszego, niż zdrowie minionych pokoleń. Jednak teraz dostrzegamy, że dzieje się odwrotnie. Zapominamy o sobie w codziennym biegu, czego efektem często:

– brak energii i chęci do działania, permanentne zmęczenie, apatia, depresja lub lęki,

– zespoły bólowe, napięcia, stany zapalne,

– ogólny spadek odporności i częste alergie.

W pracy, w domu sprawy ‘pilne’ wymagają od nas natychmiastowych działań, a przez tę chwilową konieczność ich wykonania otrzymujemy sugestię, że są to sprawy najważniejsze, którym poświęcamy całą swoją energię. Dopiero z perspektywy czasu ich ogromne znaczenie okazuje się ułudą. Niestety często jest tak, że zauważamy tę ułudę w momentach trudnych, a nawet tragicznych, często jest już za późno.

Okres izolacji społecznej, który dotknął każdego z nas, powinien posłużyć jako czas refleksji, zatrzymania się i odwrócenia w stronę samego siebie i zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. To czas na oderwanie się od materialistycznego pędu, na zacieśnianie więzi z domownikami, wspólne spędzanie wolnego czasu, odpoczynek, sen czy wspólne przygotowywanie posiłków.

Lekcja dla całego świata jest prosta: zatrzymać się, wdrożyć zdrowy styl życia i zrozumieć jego wartość, świadomie utrzymywać równowagę organizmu, a dzięki lepszemu samopoczuciu efektywniej radzić sobie z przeciwnościami, chorobami czy problemami, na które nie mamy wpływu. Wykorzystajmy cenny czas, jaki otrzymaliśmy – zadbajmy o swój organizm i odporność, bo zdrowie to najcenniejsze co mamy.

Trzymajmy się zdrowo
Jarosław Jawny
CENTRUM TERAPII KRĘGOSŁUPA